nie oceniajmy, może to 'czerwony samochód' jest winny, ale co do L-ek zgadzam się stuprocentowo. wiadomo, że uczyć się muszą, ale ja Sieradzanka, jeździłam wieczorami, albo wczesnym rankiem, gdzie nie było dużo ruchu, aby nie utrudniać jazdy innym. a u nas szał, Oleśnica, Łask, kurcze, zdają u nas prawko i poznają miasto, świetnie, ale powinni sie uczyć u siebie w mieście a u nas tylko zdawać egzamin. uczyć się można w każdym mieście. a jak powiesz instruktorowi z innego miasta kilka słów, to jeszcze bić się chce. wieś do Sieradza przyjeżdża się uczyć :)
+1Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji