Narzekać, biadolić, krytykować i nic nie robić, żeby było lepiej to typowa cecha frustrata. Przy tak nihilistycznej postawie będziemy się taplać w tym polskim bagienku aż do usranej śmierci. Oczywiście jest alternatywa - wyjechać do UK na zmywak albo zamiatać ulice Dublinie, ambitniejsi mogą nawet podcierać tyłki niemieckim albo szwajcarskim niedołężnym tetrykom. Najłatwiej powiedzieć - i tak nic zmienić się nie da - idziemy na piwo. Warto jednak podjąć wysiłek, posłuchać mądrzejszych, dać temu krajowi szansę. Polacy zdolni są do patriotycznych zrywów, przecież nikt nie wymaga daniny krwi. Ruszmy się zróbmy coś, zagrożenia są coraz bardziej realne, nie dajmy się pozabijać. Władzę trzeba oddać mądrym ludziom, którzy znają historię, potrafią myśleć analitycznie, mają intuicję polityczną i są oddanymi patriotami. Taką osobą jest z pewnością Grzegorz Braun, tylko trzeba zadać sobie trud poszukania w sieci informacji o jego dorobku, rodzinie poglądach i działalności politycznej. Nie wiem czy kogoś przekonałem, ale musiałem to powiedzieć - reszta zależy od Was . . . (g)
0Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji