Ciekawym jest, że Polacy - Watykańscy katolicy przyjechali pod posterunek Watykanu na skrzyżowaniu w Kłodzku, wysiedli z przyczep i rozpoczęli pogański marsz z pogańskimi obrządkami przez wieś przypisaną organizacyjnie do Watykanu. Na końcu podsumowali swoje pogaństwo gusłami nad stawem.
Ciekawym jest, że w wielu pogańskich zwyczajach jest odzwierciedlony wymóg Boga co do czystości człowieka.
W czasach przed Chrystusem obrządki Izraelitów czczących prawdziwego Boga składały się także z różnych obmywań. Od czasów Chrystusa jest wymóg chrztu człowieka, gdy uwierzy w Pana Jezusa Chrystusa.
Gdyby porównać to co się działo w czasie rzeczonych sobótek w Kłodzku, to końcowa kąpiel w stawie była bliższa wymogom Bożego Słowa, gdyż odbyła się poprzez całkowite zamoczenie, obmycie i zrobili to ludzie dorośli.
Watykan udaje że chrzci, gdyż nie obmywa, a co najwyżej pokrapia i nie ludzi dorośle wierzących, ale nieświadome niemowlaki.
Kiedy wreszcie Polacy obudzą się i odwrócą od oszustw Watykanu, odwrócą się od pogaństwa i staną się świadomymi wyznawcami Pana Jezusa Chrystusa chrzcząc się w wieku dorosłym. Tym samym świadomie wybierając życie z Chrystusem i wg Jego nauki i przykładu.
A póki co... Pogański kraj, pogańskie obyczaje.
-2Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji