Starosta sieradzki Dariusz Olejnik, jego zastępca Zbigniew Krasiński oraz dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Robert Piątek opowiedzieli o swojej koncepcji stworzenia zachodniej obwodnicy Sieradza.
Urzędnicy starostwa przedstawili swoją koncepcję organizacji ruchu po oddaniu do użytku drogi ekspresowej S8 i obwodnicy Sieradza. - Miasto Sieradz wystąpiło do powiatu o wspólną realizację obwodnicy zachodniej miasta. Pan prezydent Jacek Walczak przedstawił nam swój pomysł. My proponujemy rozwiązanie alternatywne - mówił Dariusz Olejnik.
Propozycja prezydenta Walczaka polega na budowie łącznika ul. Zachodniej (droga powiatowa) z ul. Wojska Polskiego (droga krajowa nr 83), który pozwoli na przemieszczanie się z drogi krajowej nr 83 (od strony Warty) na drogę krajową nr 12 i stąd na rondo w Smardzewie, łączące drogę krajową z budowaną obecnie południową obwodnicą miasta. Jest także prognoza koszów budowy łącznika: 3 mln zł po stronie miasta i 1 mln zł po stronie powiatu.
- My proponujemy inne rozwiązanie: samochody jadące od strony Turku skręcają w drogę powiatową biegnącą przez Kościerzyn i nią dojeżdżają do drogi krajowej nr 12, którą dostają się do obwodnicy, a nią do S8. Trasa ta jest o 4 kilometry krótsza od propozycji pana prezydenta, poza tym przejazd przez Kościerzyn pozwala ominąć gęsto zaludnione obszary Biskupic, Dzierlina i samego Sieradza. Nasza propozycja jest praktycznie bezkosztowa. Część drogi przez Kościerzyn wyremontują nam wykonawcy budowy wiatraków w gminie Wróblew - opowiada starosta.
Stanowisko Urzędu Miasta do propozycji Starostwa Powiatowego nie jest w tej chwili znane. Z całą jednak pewnością można stwierdzić, że o kompromis będzie trudno, bowiem magistrat swoją koncepcję łącznika wzdłuż ul. Zachodniej przygotowuje od kilku lat.