Co pewien czas informujemy o notorycznym łamaniu przepisów lotniczych przez pilotów maszyn ultralekkich. Kolejną taką sprawą zajmuje się Urząd Lotnictwa Cywilnego.
ULS obecnie wyjaśnia, czy czeski pilot 7 lipca tego roku złamał przepisy obowiązujące w naszym kraju dotyczące przelotów maszynami ultralekkimi, latając nad imprezą masową zorganizowaną w Słomkowie Suchym z okazji święta gminy Wróblew. Jak powiedział nam wójt Wróblewa Tomasz Woźniak, w pewnym momencie było widać przerażenie w oczach mieszkańców, gdy pilot latał bardzo nisko nad ich głowami.
- Nie wiem co to za samolot, kto nim latał i jaki był cel tego przelotu, ale nie byliśmy o tym poinformowani. (…) Spróbujemy dowieść, kto niepotrzebnie zakłóca nam naszą imprezę - mówi tuż po przelocie wójt Tomasz Woźniak.
Jak powiedziała nam rzecznik ULC Marta Chylińska, w chwili obecnej trwa zbieranie informacji na ten temat. - Zwróciliśmy się z prośbą o ustalenie, czyj jest to samolot, gdzie jest zarejestrowany. Informacje powoli spływają, ale to trochę czasu wymaga - dodaje Chylińska.
Dopiero wtedy będzie można ustalić, czy doszło do złamania prawa lotniczego obowiązującego w naszym kraju.
Zobacz także: Pilot zrzucił gniazdo z bocianami
Samolot zarejestrowany jest w Czechach. Pilotem i właścicielem maszyny jest niejaki [...] mieszkaniec naszego miasta, były właściciel sieci stacji paliw MaxMad (obecnie Elprom dowodzony przez syna pana [...]).
Wpis edytowany przez administrację portalu Sieradz.com.pl.