Tropikalny upał i wymagająca trasa - tydzień temu odbyła się pierwsza edycja Triathlonu Jeziorsko. A już w najbliższą niedzielę kolejna sportowa odsłona, tym razem mniej wymagająca "Sieradzki Pomarańczowy Dzień Sportu".
Na linii startu triathlonu stanęło ponad 80 zawodników i pomimo tego, że temperatura sięgała prawie 40 stopni, większość z nich ukończyła wyścig. Pierwszym etapem było pływanie. Zawodnicy pokonali 950 m płynąc po Zbiorniku Jeziorsko. Najszybszy okazał się być łodzianin Michał Fiałkowski, któremu zajęło to 15 minut i 57 sekund.
Następnie zawodnicy wsiedli na rowery i po przejechaniu dwóch pętli na terenie gminy Pęczniew, pomknęli w kierunku Warty. W tej dyscyplinie najszybszy był Paweł Bułeczka, który 45 km przejechał w godzinę, 15 minut i 7 sekund. Dzięki temu osiągnął taką przewagę, że nie oddał już prowadzenia w zawodach.
Trzecim etapem był bieg ulicami miasta Warta. Odcinek mierzący 10,5 kilometra, najszybciej pokonał Jakub Kimmer z Zelowa. Potrzebował na to zaledwie 45 minut i 48 sekund. Nie wystarczyło to jednak do pokonania zwycięzcy I Triathlonu Jeziorsko Pawła Bułeczki.
Upał dawał się we znaki wszystkim, ale organizatorzy na bieżąco dowozili wodę zawodnikom na trasie. Na mecie czekała strefa SPA z basenem, leżakami, grillem, i soczystymi arbuzami.
Dekoracja zwycięzców odbyła się podczas Dni Warty, tuż przed koncertem Skaldów. Nagrody wręczał i komentował zawody Paweł Bondaruk z Tri.pl.
Klub sportowy Rajsport Active, który przygotował Traithlon Jeziorsko szykuje się już do Sieradzkiego Pomarańczowego Dnia Sportu, w jego ramach odbędą się: bieg przełajowy 5 km, marsz nordic walking 5 km, maraton pływacki między mostami (2,5 km), biegi dla dzieci. Odbędzie się on lipca w Sieradzu, przy moście wiszącym nad Wartą. Początek godz. 11.