W poniedziałek 6 stycznia zakonnicy z klasztoru Ojców Bernardynów w Warcie zorganizowali barwny korowód Trzech Króli do żłobka z dzieciątkiem Jezus.
- Mędrcy to osobistości ówczesnego świata, ludzie wykształceni, zamożni i w małym dzieciątku odkrywają Boga. Jest to wielki znak i symbol tego, że to małe dziecię, mimo swojej kruchości i słabości, przemówiło także do tych wielkich umysłów - wyjaśnia ojciec Cecylian Szczepanik z warckiego klasztoru.
- Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie, że mogę tu być - mówił procesyjny król Kacper.
Procesja wiernych jak co roku wyruszyła z ulicy Przedwiośnie, kierując się na plac pod klasztor Ojców Bernardynów, gdzie Trzej Królowie złożyli pokłon, a także dary w postaci złota, mirry i kadzidła. Później wierni wzięli udział w uroczystej mszy świętej celebrowanej w klasztorze.
- Bardzo mi się to podobało, bo jest to tradycja, jest po prostu piękne - mówił jeden z wiernych. - Było to bardzo fajne, to już nasz drugi raz - zachwalała inna wierna.