Z prośbą do starosty sieradzkiego Mariusza Bądziora o powołanie Konwentu Samorządowców Powiatu Sieradzkiego zwrócił się na sesji radny Jacek Walczaka.
Podobne konwenty, czyli tzw. spotkania robocze organizowane są w różnych miastach Polski, na przykład od kilku lat w Wieluniu.
- Żeby grać na mocny powiat sieradzki, moim zdaniem, jest potrzeba powołania takiego konwentu, czyli cyklicznych, roboczych spotkań, które miałyby się odbywać w różnych miejscowościach, nie tylko w Sieradzu, bo to jest stolica powiatu, ale ważny jest i Burzenin, i Warta, i Błaszki i wtedy rozmawiać, w kilkanaście osób o ważnych problemach, o rzeczach strategicznych - uważa radny powiatu sieradzkiego i sekretarz gminy Błaszki Jacek Walczak.
- Myślę, że jest to pomysł niegłupi, bo jakby nie było jesteśmy w jednym powiecie, mamy pewne problemy, które może poprzez rozmowę, spotkania można by było inaczej rozwiązać - przychyla się do tego pomysłu starosta sieradzki Mariusz Bądzior.
Są już pierwsze pozytywne odzewy od włodarzy gmin, starosta czeka na pozostałe odpowiedzi. Od nich będzie zależało czy konwenty będą się odbywać.