Policjanci zatrzymali 31-letniego łodzianina który zdemolował wynajmowany pokój hotelowy. Pijany mężczyzna wszczął awanturę ze swoją partnerką i zniszczył wyposażenie pokoju. Wartość strat oszacowano na prawie 3,5 tysiąca złotych. Agresywnemu gościowi hotelowemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
9 listopada br. po godzinie 22.00 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który zdemolował pokój hotelowy na terenie Sieradza.
Na miejscu policjanci zastali pokrzywdzoną oraz sprawcę zniszczenia i jego partnerkę. Mężczyzna był pijany i zachowywał się agresywnie. Po sprawdzeniu danych okazał się nim 31-letni łodzianin. Jak ustalono, para wspólnie wynajęła pokój hotelowy. Około godziny 22.00 do recepcji przybiegła roztrzęsiona kobieta informując, że jej partner zniszczył wyposażenie pokoju. Twierdziła, że wypił sporą ilość alkoholu i doszło między nimi do awantury. W pewnym momencie zaczął on demolować pokój. Jego partnerka uciekła stamtąd informując o sytuacji pracownika hotelu, który wezwał policję. Agresor rozbił telewizor, zniszczył wykładzinę i ściany. Na podłodze leżały rozbite naczynia. Wartość strat oszacowano na około 3,5 tysiąca złotych.
31-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi mu 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był wcześniej notowany przez policję.
