Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska sieradzcy policjanci zabezpieczyli sporą ilość amfetaminy i marihuany.
W połowie marca br. kryminalni ustalili, że jeden z mieszkańców Sieradza prawdopodobnie posiada sporą ilość narkotyków. Po dalszej analizie zebranych materiałów policjanci postanowili złożyć wizytę młodemu mężczyźnie i przeszukać jego mieszkanie.
Już po kilku minutach znaleźli w jego łóżku pod poduszką foliową torebkę, a w niej 187 gramów amfetaminy. Chwilę później w pokoju obok zabezpieczyli kolejną porcję amfetaminy oraz marihuany schowaną w szafie. Łącznie do policyjnego depozytu trafiło ponad ćwierć kilograma narkotyków.
29-letni mieszkaniec Sieradza został zatrzymany. Usłyszał już zarzut. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.