Sieradzcy policjanci zatrzymali 50-letnia kobietę, która podczas libacji alkoholowej zadała swemu 59-letniemu niepełnosprawnemu konkubentowi kilkadziesiąt uderzeń m.in. tłuczkiem do mięsa. Za usiłowanie zabójstwa grozi jej nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
W piątek 2 grudnia br. około godz. 21.25 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie Sieradza podczas awantury kobieta zaatakowała poruszającego się na wózku inwalidzkim swego konkubenta. Natychmiast skierowani zostali tam funkcjonariusze prewencji oraz grupa operacyjno-dochodzeniowa.
Jak ustalono, 59-latek ze swą konkubiną spożywał alkohol, a następnie między nimi wywiązała się sprzeczka. Nagle kobieta przewróciła wózek inwalidzki, na którym siedział mężczyzna. Następnie używając narzędzi kuchennych zadała leżącemu na podłodze konkubentowi kilkadziesiąt uderzeń.
Odgłosy awantury zaniepokoiły jedną z mieszkanek bloku, która weszła do mieszkania. O zaistniałej sytuacji natychmiast zaalarmowała policję. Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe, które udzieliło pomocy mężczyźnie. 59-latek z licznymi obrażeniami głowy, rąk i okolicy pleców został przewieziony do sieradzkiego szpitala. Po zbadaniu stanu jego stanu trzeźwości, okazało się, że miał on ponad 1,3 prom. alkoholu.
Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu narzędzia kuchenne, którymi kobieta zaatakowała swego konkubenta. 50-latka trafiła do policyjnego aresztu, a badanie alkomatem wykazało u niej 1,8 prom. alkoholu.
Po wytrzeźwieniu usłyszała ona zarzut usiłowania zabójstwa. Śledztwo w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sieradzu prowadzą sieradzcy policjanci. Sąd Rejonowy w Sieradzu przychylił się do wniosku prokuratury, stosując wobec sprawczyni 3-miesięczny tymczasowy areszt.