Do naszej redakcji napisali mieszkańcy bloku przy ulicy Armii Krajowej 1 z Sieradza z prośbą o interwencję w sprawie zarwanej jezdni i biegających szczurów.
Ustaliliśmy, że teren ten należy do sieradzkiego magistratu i wydaje się, że to jego urzędnicy powinni zlecić naprawę zarwanej nawierzchni.
Sprawa dotarła do nas przez mieszkańców bloków należących do zasobów Sieradzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, dlatego o komentarz poprosiliśmy jej prezes Stefanię Gąsiorowską.
- Temat jest znany i problematyczny głownie z powodu sporu kompetencyjnych, jak to zwykle bywa. Dla mieszkańców wszystko, co znajduje się w pobliżu budynku, powinno być we władztwie spółdzielni i przez spółdzielnie naprawiane. Tak niestety nie jest. Budynek przy Armii Krajowej, duża nieruchomość, ma jedynie teren do granicy chodnika przed budynkiem, czyli dojścia, trawniki, wokół parkingu są nasze. Chodnik i zieleń między chodnikiem, a parkingiem i sam parking należy stanowi własność urzędu miasta - tłumaczy zawiłości własnościowe prezes spółdzielni. Część terenu należy też do starostwa. - Zjawisko, o którym mowa dotyczy studzienki sanitarnej, która występuje na granicy parkingu i terenu zielonego - podkreśla.
Czyli miejsce, które dotknęła awaria należy do miasta. Prezes dodaje, że w tej sprawie od dłuższego czasu monitowano w magistracie. Początkowo uszkodzenie było niewielkie, ale nasiliło się po ulewnych deszczach, które dotknęły Sieradz w ostatnim czasie. Problem jest tym dotkliwszy, że z wyrwy zaczęły wychodzić szczury. Spółdzielnia zleca deratyzacje podległych sobie budynków, ale być może to za mało, bo szczury szukają dla siebie miejsc dalej.
Po zainteresowaniu się tematem przez naszą redakcję, na miejscu zjawili się pracownicy, którzy rozpoczęli naprawdę dziury przy studzience. - Niestety, na miejscu nie było nikogo z firmy zajmującej się deratyzacją - mówili mieszkańcy bloku przy Armii Krajowej 1.
Prezes Gąsiorowska zapewniła nas, że będzie zabiegać, aby miasto przeprowadziło deratyzację na terenach miejskich, w okolicach tego bloku.
Za informację dziękujemy mieszkańcom i czekamy na kolejne przesyłane drogą elektroniczną redakcjasieradz.com.pl