W środę 27 kwietnia około godziny 11:45 sieradzka straż pożarna została powiadomiona o kłębach dymu wydobywających się z jednej z rozdzielni średniego napięcia - stacji transformatorowej - przy ulicy 11 Listopada w Sieradzu.
Na miejsce zgłoszenie zadysponowane zostały trzy zastępy z PSP Sieradz, jak również Pogotowanie Energetyczne.
- W rozdzielni średniego napięcia na niskie napięcie najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji elektrycznej i pożaru transformatora. Uszkodzeniu uległ transformator, jak również rozdzielnia. Pracownicy zakładu energetycznego dokonali odpowiednich przełączeń, aby mieszkańcy mogli korzystać z urządzeń elektrycznych - wyjaśnia Bożena Matuszczak-Królak z PGE Dystrybucja S.A. Oddział Łódź-Teren.
Z powodu pożaru i usuwania szkód bez prądu było około tysiąca odbiorców. W tej chwili wszystko powinno być już w normie.