33-latek chciał ukraść spodnie jeansowe - wyrwał klips zabezpieczający przed kradzieżą, ale zapomniał go wyrzucić, bo gdy wychodził rozdzwoniły się sklepowe bramki. Złodziejaszek teraz odpowie za swój czyn.
Mężczyzna odwiedził jedną z sieradzkich galerii w środę około godziny 14. Był nastawiony na kradzież, bo zabrał ze sobą… obcęgi. Upatrzył sobie jeansy za prawie 130 zł. Narzędziem wyrwał klipsy włączające alarm bramek przy wejściu do sklep, przy okazji robiąc w materiale pokaźną dziurę.
Jednak wychodząc ze sklepu z kradzionym towarem prawdopodobnie zapomniał wyrzucić klipsy, gdyż bramki wejściowe załączyły sygnał alarmowy. Niewiele myśląc 33-latek zaczął uciekać, odrzucając po drodze skradzione spodnie. W pogoń za nim rzucił się personel sklepu. Po kilku chwilach złodziej został zatrzymany i przekazany przybyłym na miejsce policjantom.
Okazało się, że ten sam mężczyzna kilka dni wcześniej z innego sklepu usytuowanego w tej galerii skradł elektryczną szczoteczkę do zębów o wartości ponad 100 złotych.Sieradzaninowi grozi kara grzywny, bądź ograniczenia wolności.