Sieradzanin prowadził w sobotę samochód pod wpływem alkoholu i doprowadził do kolizji. Policja otrzymała zgłoszenie około godziny 22.
Kierowca fiata niezbyt dobrze będzie wspominał drugi dzień świąt Bożego Narodzenia - mężczyzna doprowadził do kilku kolizji ze samochodami stojącymi na parkingu i jednym jadącym ulicą 11 Listopada w Sieradzu.
Mężczyzna po zatrzymaniu się próbował uciekać, ale powstrzymali go świadkowie zdarzenia. Wezwano policję.
Badanie alkomatem wykazało, że 37-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami przyznał, że godzinę wcześniej wypił około pół litra wódki.
Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz nawiązka w wysokości 5 tysięcy złotych.