Piec wybuchł w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Pod Skarpą w Sieradzu we wtorek około godziny 19. Zginął 53-letni właściciel posesji.
Na miejsce przyjechała straż pożarna oraz karetka pogotowia. Ciało 53-latka znaleziono w piwnicy. Lekarz stwierdził jego zgon.
-Strażacy zastali dość duże zadymienie oraz częściowe zniszczone ściany piwniczne, w okolicach kotłowni. W pomieszczeniu znajdowała się jedna osoba przygniecioną piecem c.o. - relacjonuje młodszy brygadier Jarosław Wasylik
Prawdopodobnie piec wybuchł, ponieważ zakręcone były zawory na instalacji, co spowodowało wzrost ciśnienia w piecu. Na miejsce zdarzenia przybył Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który ma stwierdzić, czy budynek nadaje się nadal do zamieszkania. Czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzą sieradzcy policjanci pod nadzorem prokuratora.