W sobotę na placu pod Teatrem Miejskim w ramach tegorocznych Dni Sieradza zorganizowano Jarmark Urszulański.
Na osoby, które dotarły na Jarmark Urszuliński czekało wiele atrakcji, każdy mógł znaleźć coś dla siebie - były smakołyki, grill, można było zadbać o zdrowie, ale i dla najmłodszych było wiele atrakcji.
Na ustawionej scenie prezentowali się artyści, tegoroczną gwiazdą był Andrzej Rybiński. Wystąpili również: Kapela Pożarniki czy Marco Bocchino. Na ulicy Dominikańskiej wystawiono stragany z różnego rodzaju rzemiosłem.
-Życie zakonne jest życiem modlitwy, ale również radości. To jest właśnie radość i integracja. Cieszymy się, wspominaliśmy pierwszy jarmark, gdy za scenę służyła przyczepa ciężarówki, nie spodziewaliśmy się, że to się tak rozwinie - mówi siostra Alina Kulig
-Piękna pogoda, cała ulica Dominikańska i plac przed Teatrem Miejskim zapełniony atrakcjami, łącznie z motocyklistami z grupy sieradzkiej. To jest animacja czasu wolnego dla mieszkańców, aby wyszli, mogli ze sobą pobyć, posłuchać muzyki, ale i wesprzeć Siostry Urszulanki -
Wszystkie pozyskane pieniądze z jarmarku zostaną przeznaczone na dalszy remont zabytkowego klasztoru Zgromadzenia Sióstr Urszulanek.