Sieradzki magistrat, a dokładnie dział obsługi klienta i biuro podawcze, nie są dostępne dla osób niepełnosprawnych czy matek z małym dzieckiem w wózku.
Naszą redakcję o problemie z dostaniem się do niektórych wydziałów urzędu miasta poinformowała sieradzanka, która próbował dostać się do biura obsługi klienta. Magistrat posiada co prawda windę, ale kursuje ona tylko na pierwsze oraz drugie piętro. Nie obsługuje parteru.
Winda, która była własnością PKO po remoncie placówki została zamurowana. PKO ma obecnie wejście od innej strony i tam ma swoją windę. Osoby niepełnosprawne czy matki z małym dzieckiem w wózku mają nie lada problem, aby załatwić sprawę choćby w biurze podawczym.
-Można się dostać do urzędu ale po schodach. W pojedynkę z wózkiem jest ciężko - mówi sieradzanka.
Czy tak ma wyglądać urząd przyjazny osobom niepełnosprawnym?
-W obecnej chwili każdy interesant może wjechać windą na pierwsze lub drugie piętro urzędu i poprosić o pomoc pracowników magistratu. W ciągu dwóch lat biuro obsługi klientów i biuro podawcze zostanie przeniesione do pomieszczeń, gdzie kiedyś znajdowało się PKO. W tej chwili mogę przeprosić tylko interesantów magistratu -mówi wiceprezydent Matysiak.