150 uczestników przyciągnął do Sieradza zorganizowany w sobotę w Parku Adama Mickiewicza I Sieradzki Cross Towarzyski.
Zawodnicy biegali w pętli, aby zaliczyć dystans trzeba było pokonać minimum 5 okrążeń, czyli przebiec w sumie 2 km. Wielu jednak liczyło na przebiegnięcie nawet 20 czy 50 km.
-Jestem szczęśliwy, że w Sieradzu ludzie tak kreatywni jak przedstawiciele "Sieradz Biega", że potrafili zorganizować Cross i zmbilizować 150 uczestników - mówił przed biegiem prezydent Paweł Osiewała.
-Wiemy, że bardzo wiele osób biega w Sieradzu, w okolicach. Wiemy, że część osób może się czuć nieprzygotowana do ścigania się z innymi na ulicach, dlatego postanowiliśmy przygotować luźniejszą formę, która pozwoli w dowolnym czasie pokonać dystans minimum pięciu okrążeń - wyjaśnia Rafał Błaszczyk ze stowarzyszenia "Sieradz Biega", organizatora imprezy.
O samych biegach mówią uczestnicy Tomek z Sieradza i Joanna z Łodzi:
Bieg rozpoczął się w samo południe i trwał do godziny 18. Najstarszym zawodnikiem, który wystartował w I Sieradzkim Crossie Towarzyskim był 67-letni Jerzy Pluciński z Sieradza, który pokonał dystans 24 kilometrów. Najlepszą kobietą była Joanna Adamska z Łodzi, która przebiegła aż 66 km.
Do biegu zgłosili się zawodnicy miedzy innymi z Łasku, Zduńskiej Woli, Łodzi, Piły, Kalisza, Zelowa, Kamieńska i oczywiście z Sieradza.