Sieradzka podróżniczka Anna Dzierzgowska po kilkumiesięcznej podróży po Malezji i Indonezji podzieliła się swoimi wrażeniami z sieradzanami. Podróżowała po Azji na przełomie 2014 i 2015 roku.
Malezja była jednym z dwóch przystanków w podróży Dzierzgowskiej po południowo-wschodniej Azji. Drugim była Indonezja, o której opowie podczas kolejnej wizyty w Powiatowej Bibliotece Publicznej - 5 maja.
-Pierwsze, co się rzuca w oczy na malezyjskich ulicach, to czystość. Ulice są codziennie sprzątane, wokół nie widać ani jednego śmiecia. No i niesamowity wręcz poziom rozwoju przemysłowego. Malezja jest bogatym, bardzo wysoko rozwiniętym krajem. Wraz z koleżanką, która tam ze mną była, po cichu zazdrościłyśmy tego tamtejszym mieszkańcom - mówiła podróżniczka.
Malezja to 28-milionowe państwo islamskie o powierzchni zbliżonej do terytorium Polski. Składa się z 16 sułtanatów rządzonych przez władców - sułtanów na okres trzech lat. Stolicą jest 1,5-milionowe Kuala Lumpur.
-Stolica generalnie jest supernowoczesna, ale widać ślady budownictwa kolonialnego i dawnego zagospodarowania przestrzennego. Mimo mnóstwa drapaczy chmur i nowoczesnej architektury, w Kuala Lumpur jest całkiem sporo zieleni - opowiadała Anna Dzierzgowska.
Bujna flora oraz równie rozwinięta, egzotyczna dla nas fauna, zajęła w prezentacji Anny Dzierzgowskiej sporo miejsca.
Oprócz opowieści wzbogaconej zdjęciami, poznawanie Malezji w bibliotece odbywało się jeszcze za pomocą zmysłu smaku. To, że efektem podroży były piękne wspomnienia, to jedno, ale był nim również przepis na potrawę z ryżu, warzyw i mięsa z kurczaka. Wielki garnek tego dania, przygotowany przez Annę Dzierzgowską, zrobił się pusty jeszcze zanim zaczęła opowiadać.