W czwartek 26 listopada podczas konferencji prasowej przedstawiciele struktur powiatowych i miejskich SLD poparli Jacka Walczaka - walczącego o reelekcję w drugiej turze wyborów prezydenta Sieradza.
- Obecny prezydent Jacek Walczak przez dwie kadencje, w której był prezydentem, okazał się bardzo dobrym gospodarzem miasta, co pokazały uzyskane środki unijne - mówił Zbigniew Krasiński, szef struktur powiatowych Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- Po pierwszej turze wyborów rozmawialiśmy z obecnym prezydentem o programie, jaki ma SLD i obecny prezydent poparł te założenia, a chodzi tu bezpłatne przedszkola dla wszystkich dzieci, wprowadzenie karty sieradzanina, wprowadzenie budżetu obywatelskiego i przekazanie mieszkańcom, co dalej z festiwalem Open Hair Festival - dodawał Tomasz Olejnik, przewodniczący Rady Miejskiej Sieradza kadencji 2010-2014 oraz kandydat na prezydenta Sieradza, który odpadł w pierwszej turze wyborów.
- Na pewno powstanie w radzie miasta koalicja Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości, jeżeli zostanę prezydentem na kolejną kadencję, wiceprezydentem ponownie zostanie Rafał Matysiak z PiS - tłumaczył Jacek Walczak, zapewniając, że drugi wiceprezydent - Cezary Szydło nie będzie piastował tej funkcji przez kolejną kadencję.
Jacek Walczak potwierdza także, że na projekt budżetu obywatelskiego chce w najbliższej kadencji przeznaczyć 8 milionów złotych.
Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie nie udziela poparcia żadnemu kandydatowi na stanowisko prezydenta miasta, bowiem prawdopodobnie zarówno w przypadku wygranej Walczaka lub jego kontrkandydata - Pawła Osiewały, partia ta znajdzie się w koalicji rządzącej miastem. Wcześniej poparcia Osiewale udzielił Dariusz Olejnik - starosta sieradzki i szef powiatowych struktur PSL.
RS Sieradzanie nagle zmienił swoje sympatie i na popularnym portalu społecznościowym rozpoczął 'prześwietlenie' kontrkandydata urzędującego prezydenta. Ptaszki na mieście ćwierkają, że ta nagła zmiana frontu wynika stąd, iż pan Walczak zrobił to co umie najlepiej - obiecał ciepłe posadki członkom tego właśnie ugrupowania. I tak pan zapaśnik Maciek S. ma zostać nowym dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Znany już jest także prezes formującego się dopiero sieradzkiego inkubatora przedsiębiorczości, obejmie ją aktywator D. I co najśmieszniejsze, największy przeciwnik rynkowej kostki pan "jeżdżę 20 km/h po sieradzkiej starówce" postanowił sprzedać się za możliwość zaopatrywania Urzędu Miasta i podległych mu placówek w sprzęt sportowy, pochodzący rzecz jasna ze sklepu przy ulicy Warszawskiej.