Jeśli ktoś interesuje się fotografią, a zwłaszcza jej historią, powinien zobaczyć tę wystawę. W Muzeum Okręgowym przy ul. Dominikańskiej w Sieradzu czynna jest ekspozycja starych aparatów fotograficznych. Eksponaty pochodzą z prywatnej kolekcji Henryka Skowrońskiego.
Pokazywane w muzeum egzemplarze to tylko niewielka część zbiorów Henryka Skowrońskiego. Liczba zgromadzonych przez niego aparatów i kamer idzie w setki. - Samych kamer mam około 500, a ile aparatów fotograficznych, nie mam pojęcia - mówi Henryk Skowroński. Dodajmy, że prawie wszystkie jego aparaty są sprawne i nadal można nimi robić zdjęcia, a gromadzenie i kompletowanie eksponatów trwało 30 lat.
- To nie jest tak, że kupuje się kompletny aparat i po prostu dołącza do kolekcji. Zdarza się to bardzo rzadko. Zazwyczaj zdobywam egzemplarz w złym stanie technicznym, zabrudzony, niekompletny. Potem przystępuję do jego odtworzenia i to jest w tym całym kolekcjonerstwie najciekawsze. Szukanie części, gromadzenie, a później składanie tego w całość jest najbardziej ekscytujące - opowiada Henryk Skowroński.
Kto nie był na otwarciu wystawy, nie musi się spieszyć. Aparaty Henryka Skowrońskiego będzie można oglądać do końca stycznia przyszłego roku.