Po północy 18 października doszło do zdarzenia drogowego na ulicy Broniewskiego w Sieradzu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że młody kierowca, jadąc od strony al. Grunwaldzkiej, nie opanował prowadzonego pojazdu. W wyniku tego uderzył w przydrożną latarnię, a później jadąc pasem zieleni i chodnikiem, zderzył się jeszcze z hydrantem i drzewem.
Kierowca i pasażer audi zostali zabrani przez ratowników medycznych do sieradzkiego szpitala.
Na miejsce wypadku musiało przyjechać pogotowie energetyczne, by zabezpieczyć kable elektryczne, które wystawały z wyrwanej latarni.
Jak zwykle banda debili wypowiada sie na temat czegos czego sami nie widzieli, kierowca nie wyszedl tylko wypadl z auta, nikt nie uciekał tylko pasażerka w szoku opuściła pojazd i odeszła kawałek dalej po czym zajeli sie nią znajomi i zainteresowani do momentu przybycia karetki, kierowca nie byl pijany ani pod wplywem alkoholu, jesteście tak samo bystrzy jak policja co prosi o dowód prawo jazdy i dowód rejestracyjny od chlopaka który sie ruszyć nie moze z bólu banda z.......
Wpis edytowany przez administrację portalu Sieradz.com.pl.