Nietypowy happening przygotowali dziś członkowie młodzieżówki SLD, którzy przyłączyli się do ogólnoświatowej już akcji.
Lodowatą wodę wylali na siebie członkowie Federacji Młodych Socjaldemokratów: Sara Piecyk i Jacek Miedziński. Zabawa polega na tym, że uczestnicy akcji wcześniej nominują kolejne osoby do wykonania podobnego zadania.
W taki to sposób do gry zostali wywołani: prezydent Sieradza Jacek Walczak, jego zastępcy Cezary Szydło i Rafał Matysiak, a także radny miejski i kandydat na prezydenta miasta - Paweł Osiewała.
Nominowani mają 24 godziny na wykonacie tego zimnego zadania. Przed kąpielą można się jednak obronić, dokonując wpłaty na cel walki ze stwardnieniem zanikowym bocznym - nieuleczalną chorobą układu nerwowego.
Sprawdzimy, czy nominowani w Sieradzu przyłączą się do akcji, czy skorzystają z metody ominięcia lodowatej kąpieli.