W środę 27 sierpnia w Urzędzie Miasta Sieradza prezydent Jacek Walczak i prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego Paweł Kurzawski podpisali aneks do umowy dotyczącej odbioru śmieci z terenu miasta.
Od 1 stycznia w kilkudziesięciu miejscach miasta mieszkańcy będą mieli możliwość wyrzucania odpadów zielonych, czyli takich jak: trawa czy gałęzie. Do tego czasu odpady tego typu można dostarczać do stacji przeładunkowej przy ulicy Dzigorzewskiej.
- Umowa obejmuje między innymi częstsze odbieranie odpadów segregowanych i niesegregowanych ze szczególnym nasileniem odpadów segregowanych. Tu jest duże zwiększenie, bo na terenie domków jednorodzinnych zwiększamy o sto procent częstotliwość odbioru takich odpadów - mówi prezydent Sieradza Jacek Walczak.
Największą zmianą, która będzie obowiązywać od 1 stycznia, jest to, że mieszkańcy nie będą już płacić za dzierżawę pojemników na odpady Przedsiębiorstwu Komunalnemu. To PK będzie dostarczać pojemniki na odpady zgodnie z deklaracją, jaką zgłosił każdy mieszkaniec.
Od stycznia również będzie więcej pojemników na śmieci w sieradzkich blokowiskach należących do miasta, Sieradzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz wspólnot, tak aby nie było przypadków przepełnionych kontenerów, które można zaobserwować po niemal każdym weekendzie na osiedlach w Sieradzu.
Urząd Miasta na zmiany wyda dodatkowo 600 tys. zł. Kwota ta wynika z nadwyżki, jaką wypracowano w ramach systemu odbioru odpadów komunalnych w 2013 roku. Prezydent Jacek Walczak tłumaczy, że wprowadzone zmiany zwiększą komfort mieszkańców, bowiem czystsze miasto będzie dla nich lepszym rozwiązaniem niż obniżenie opłat za wywóz odpadów.
O zmianach mówi także Paweł Kurzawski z Przedsiębiorstwa Komunalnego, które będzie dbać o czystość w mieście do końca czerwca 2015 roku: