Podczas remontu hali sportowej przy II Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Żeromskiego w Sieradzu zdjęto z jej ściany blaszany emblemat przedstawiający sportowców na tle kół olimpijskich.
Symbol wisiał tam (od strony ul. Broniewskiego) od początku, czyli od 1974 roku i na stałe wrósł w wizerunek ówczesnej szkoły budowlanej. Czy teraz, po zakończeniu prac, wróci na swoje miejsce?
Ktoś mógłby powiedzieć, że to tylko kawałek blachy, którego równie dobrze mogłoby nie być. Jednak dla wielu mieszkańców miasta i regionu, zwłaszcza związanych ze sportem, jest to symbol pierwszej sieradzkiej hali sportowej, a więc pośrednio również symbol wydarzeń, które się w niej rozgrywały. Widoczny jest na wielu zdjęciach, jako nierozerwalnie związany z halą element elewacji. Podczas remontu został zdjęty i teraz czeka na pomysł: co z nim zrobić? - Na pewno go nie wyrzucimy. To jeden z symboli tej szkoły i naszej hali sportowej, więc tutaj pozostanie - zapewnia Urszula Świniarska, dyrektor szkoły.
Na swoje dotychczasowe miejsce emblemat wrócić nie może, bo budynek został ocieplony styropianem i pokryty cienkim tynkiem, który go nie utrzyma. - Zastanawialiśmy się, czy nie wyeksponować go gdzieś pod halą, na jakimś postumencie albo czymś podobnym, jednak ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu w obawie przed złomiarzami - mówi Urszula Świniarska.
Na pewno więc blaszany emblemat pozostanie w placówce, jednak dla przechodniów od strony ul. Broniewskiego widoczny nie będzie. Zostanie wyeksponowany, ale raczej od strony boiska. W jaki sposób - to wciąż sprawa otwarta.
Zobacz także: Hala po remoncie w Żeromskim