W sobotę 14 września tuz po godzinie 6 rano z Sieradza na warszawski protest związków zawodowych wyjechało pięć autokarów, w których zmieściło się około 250 związkowców.
Na 14 września zaplanowano w stolicy ogólnopolskie protesty przeciwko rządom Donalda Tuska organizowane przez m.in. NSZZ Solidarność, OPZZ i FZZ.
- Przywrócenie wieku emerytalnego: 60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn, zlikwidowanie elastycznego czasu pracy, wzrost płacy minimalnej, umowy śmieciowe - wylicza powody protestu związkowców Krzysztof Sokołowski, szef sieradzkiej Solidarności.
- Te wszystkie postulaty, o które się toczy ten cały protest, powinny być spełnione, bo społeczeństwo żyje na granicy ubóstwa - mówiła pracownica sieradzkiego MOPS-u, co potwierdzali także inni uczestnicy wyjazdu do Warszawy.
Manifestacje w Warszawie rozpoczęły się w stolicy punktualnie o godz. 12, związkowcy z Sieradza wrócą do domów dzisiejszej nocy.