W minioną sobotę bawiły się dzieci i ich rodzice na pikniku rodzinnym w Przedszkolu nr 5 im. Misia Uszatka.
- Aby zorganizować festyn, trzeba pracy wielu osób, pomagają nam rodzice i wszyscy pracownicy przedszkola - mówiła nam dyrektor placówki Agata Owczarek.
Impreza jest okazją do podsumowania całego roku pracy oraz daje możliwość swobodnej rozmowy z rodzicami przedszkolaków.
- To super sprawa, dzieci są tym zainteresowane. Pikniki przydałby się częściej, dla nich to super rozrywka - mówił Grzegorz, jeden z rodziców. - Są też rodzice przyszłych przedszkolaków, którzy mogą poznać przedszkole od środka.
Podczas sobotniej imprezy odbyły się występy artystyczne, dzieci mogły bawić się w dmuchanym zamku, jednak największym powodzeniem cieszył się samochód policyjny, w którym maluchy mogły włączyć syrenę czy światła błyskowe. Rodzice zaś zadbali o to, aby nikt nie był głodny.