W niedzielne popołudnie mieszkańca bloku przy ul. Grota-Roweckiego w Sieradzu odwiedziły trzy znajome. Ta sympatycznie zaczynająca się historia była jednak dla gospodarza niezbyt miła...
Trzy kobiety w wieku 32, 38 i 59 lat odwiedziły mężczyznę ok. godz. 19. Gdy ten poszedł przygotować poczęstunek dla pań, one postanowiły w tym czasie wynieść z domu telewizor oraz telefon komórkowy z ładowarką. Gospodarz szybko zorientował się, że w jego mieszkaniu brakuje 14 calowego telewizora. Na dodatek wyglądając przez okno, zauważył, że jego dobytek jedna z kobiet wynosi wraz z nieznajomym mężczyzną do pobliskiego bloku. Właściciel skradzionych rzeczy ruszył w pościg, jednakże sprawcy zamknęli się w jednym z mieszkań i nie chcieli go wpuścić.
Poszkodowany mężczyzna zadzwonił po policję. Przybyli na miejsce policjanci po kilkunastu minutach weszli do mieszkania, tam znaleźli skradziony sprzęt. Wszyscy podejrzani zostali dziś poddani czynnościom procesowym.
Za kradzież mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.