Około godz. 16 służby ratunkowe odebrały zgłoszenie o wybuchu w jednym z warsztatów przy ul. Cypriana Bazylika.
W rejon zdarzenia niezwłocznie zadysponowano wszystkie służby ratunkowe. Na miejscu okazało się, że wybuchł piec od centralnego ogrzewania. Jak powiedział nam mł. bryg. Andrzej Marczak, ze wstępnych ustaleń wynika, że w instalacji centralnego ogrzewania zamarzła woda. Właściciel warsztatu postanowił rozpalić w piecu, wskutek czego wytworzone ciśnienie spowodowało eksplozję.
Wskutek wybuchu mężczyzna został odrzucony na dużą odległość. Ranny z obrażeniami ciała został przewieziony do sieradzkiego szpitala. Na miejscu obecnie pracują policyjni technicy, którzy ustalają przyczyny tego nieszczęśliwego wypadku.