Wczoraj w Sądzie Okręgowym w Sieradzu ruszył proces zabójców zduńskowolskiego taksówkarza Włodzimierza Jasnosa.
Prokurator Izabela Dubiel przeczytała akt oskarżenia dla siedmiu mieszkańców powiatu zduńskowolskiego. Pięciu bardzo młodych mężczyzn: Dawid Ż., Piotr W., Adrian K., Adrian K. i jego brat Radosław K. usłyszało dziś zarzut zabójstwa 69-letniego taksówkarza, zaś Mateusz R. i Marta W. zostali oskarżeni o niepowiadomienie policji o popełnieniu przestępstwa.
Na rozprawę przyjechali koledzy zamordowanego taksówkarza. Oskarżycielami posiłkowymi w tej bulwersującej sprawie są żona i córka zabitego Włodzimierza Jasnosa.
Sprawa ma również wątek narkotykowy, gdyż braciom Adrianowi i Radosławowi K. postawiono ponadto zarzut posiadania i rozprowadzania narkotyków. Śledczy znaleźli u braci 7 gram marihuany. To nie wszystko, bowiem bracia namawiali wówczas nieletnią Martę W. na zażywanie narkotyku.
Praktycznie wszyscy oskarżeni znali zabitego taksówkarza, gdyż korzystali z jego usług. Pięciu oskarżonym w tym procesie grozi dożywocie, zaś dwójce, która odpowiada za ukrywanie informacji grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratury wyłączył z jawności część procesu dotyczącą Adriana i Radosława K.
Do tego głośnego zabójstwa doszło w grudniu 2009 roku. Ciało taksówkarza znaleziono kilka dni później na odludziu nieopodal spalonej taksówki. Podejrzanych o popełnienie tej zbrodni zatrzymano kilka miesięcy później.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Do%C5%BCywocie