W środę 15 października wieczorem skontaktowała się z nami mieszkanka ulicy Mickiewicza w Sieradzu, informując, że przy przystanku autobusowym zalana jest jezdnia. Woda aż wlewała się na chodnik.
Problem dotyczy miejsca w okolicach sklepu spożywczego przy pętli autobusowej. Po niewielkim deszczu samochody miały problem z przejazdem ulicą Mickiewicza. Nie lada wyzwanie mieli również mieszkańcy, którzy chcieli przejść chodnikiem - było to niemożliwe, gdyż woda go zalewała.
Problemem była zapchana liśćmi studzienka, do której spływa deszczówka. Mieszkańcy pobliskiego bloku na gorąco mówili nam, że taka sytuacja powtarza się po każdym deszczu. Niestety żadne miejskie służby nie interesują się zapchaną studzienką deszczową.
Naszej Czytelniczce dziękujemy za informację i oczywiście czekamy na kolejne pod adresem redakcjasieradz.com.pl