Już w lutym w Muzeum Okręgowym w Sieradzu zostanie udostępniona niezwykła wystawa archeologiczna pt. "Czerwień - gród między Wschodem a Zachodem".
Gdy na początku XII w. Sieradz pojawił się w dokumentach pisanych, 360 km na południowy-wschód od niego, a więc zaledwie 5 dni jazdy konno, na pograniczu Polski Piastów i Rusi Kijowskiej, nad niewielką rzeką Huczwą wpadającą do Bugu, prawdziwy rozkwit przeżywał inny średniowieczny ośrodek, identyfikowany przez badaczy z latopisowym Czerwieniem.
Ośrodek grodowy w Czermnie (położony nad rzeką Huczwą w dzisiejszym województwie lubelskim.), inaczej niż Sieradz, nie stał się nigdy średniowiecznym miastem w pełnym tego słowa znaczeniu. W XIV stuleciu życie już raczej się tam tylko tliło. Jednak fakt, że na dawnym grodzie nie wyrosło miasto, przyczynił się w znacznym stopniu do jego zachowania. Czermno jest w zasadzie reliktem wyludnionego, opuszczonego przed wiekami ogromnego centrum osadniczego, po którym prócz wałów, pomostów i fos pozostały także niezliczone zabytki ruchome. Niewątpliwie do najbardziej spektakularnych odkryć należą dwa skarby średniowiecznej biżuterii kobiecej, które datować należy na okres między końcem XII a XIII-XIV w.
O wadze znaleziska świadczy przyznanie odkrywcom pierwszego miejsca w konkursie "Archeo Top 2011" organizowanym przez magazyn "Archeologia Żywa". Zespół badaczy Czermna wziął udział także w szóstej edycji konkursu "National Geographic Travelery 2011". Wyniki plebiscytu przyniosły kolejne zwycięstwo. Za odkrycie skarbów przyznano pierwsze miejsce w kategorii "Naukowe odkrycie roku" - to najbardziej prestiżowa nagroda podróżnicza w Polsce. Tym razem była to jednak podróż w odległą przeszłość.
1600 zabytków pochodzących z Czermna będzie wystawionych w Muzeum Okręgowym przy ul. Dominikańskiej w Sieradzu od 14 lutego do 13 kwietnia 2014 r. Wśród eksponatów znajdą się także cenne pieczęcie i niezwykłe skarby srebrnej biżuterii. Większość zabytków odkrywanych w Czermnie posiada związek z kulturą Rusi Kijowskiej, a więc z punktu widzenia archeologów, historyków czy miłośników przeszłości związanych z Polską Środkową, mają one do pewnego stopnia charakter egzotyczny. Naprawdę warto zobaczyć tę wyjątkową wystawę i przeżyć indywidualną podróż w głąb wieków średnich.
O odkryciach w Czermnie będzie można posłuchać podczas wykładu Marcina Piotrowskiego w muzeum. To pochodzący z Sieradza naukowiec z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, który brał udział w badaniach archeologicznych. W dzień otwarcia wystawy - w piątek 14 lutego - będzie o niej mówił podczas prelekcji w nowym budynku sieradzkiego muzeum - przy ul. Zamkowej 1. Marcin Piotrowski opowie wówczas również o dalszych badaniach wykopaliskowych w Czermnie prowadzonych w 2013 r.