Jedna osoba ucierpiała w pożarze, który wybuchł w jednym z magazynów znajdujących się przy ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej.
W czwartek 28 listopada zapalił się samochód osobowy marki BMW w warsztacie znajdującym się na terenie centrali nasiennej w Sieradzu.
- Prawdopodobną przyczyną pożaru było nieostrożne obchodzenie się z łatwopalną cieczą przez pracownika warsztatu, który próbował rozpalić w piecu przy użyciu substancji łatwopalnej - powiedział nam świadek zdarzenia. O akcji opowiada także bryg. Andrzej Marczak z JRG Sieradz:
Poparzeń doznał pracownik warsztatu, którego ratownicy zabrali do sieradzkiego szpitala. Strażacy podczas akcji pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych ze względu na bardzo dużą ilość duszącego dymu.