Leon Bobiński z Okręglicy pod Sieradzem został podwójnie odznaczony za swoje osiągnięcia Krzyżem Kombatanckim i medalem za zasługi dla kombatanckiego związku.
Leon Bobiński uczestniczył w kampanii wrześniowej 1939 roku, a po dostaniu się do niewoli uciekł z obozu jenieckiego i powrócił w rodzinne strony, gdzie dalej walczył z okupantem. W lutym bohater piątkowej uroczystości obchodzić będzie swoje 100. urodziny. Uroczystość wręczenia odznaczeń miała odbyć się w grudniu, lecz ze względu na kłopoty zdrowotne kombatanta, postanowiono przyśpieszyć uroczystość.
Z wnioskami odznaczeń dla Leona Bobińskiego wystąpił Zarząd Koła Miejsko-Gminnego Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Sieradzu.
- Cieszę się, ale jestem trochę zaskoczony, bo może wcale na to wszystko nie zasłużyłem, chociaż poniewierka wielka w tych czasach była - mówił ze wzruszeniem Leon Bobiński.
Jan Miłek, prezes związku kombatantów, powiedział nam, że pan Leon do związku wstąpił w 1990 roku, a w roku 2002 za udział w kampanii wrześniowej 1939 roku został awansowany na stopień podporucznika.
- Z ostatnimi wnioskami wystąpiliśmy jako zarząd o kolejny awans na porucznika dla Leona Bobińskiego. Leon Bobiński urodziła się 14 lutego 1914 roku w Borzewisku, swoją karierę wojskową rozpoczął od powołania, które otrzymał w 1935 roku. Trafił wówczas do 28. Pułku Strzelców Kaniowskich w Łodzi, który szkolił żołnierzy dla potrzeb Korpusu Ochrony Pogranicza. Rok przed rozpoczęciem II wojny światowej został przeniesiony do rezerwy, lecz we wrześniu 1939 roku ponownie chwycił za broń, by bronić Ojczyznę - przypomniał historię wojskową pana Leona Jan Miłek.
Panu Leonowi Bobińskiemu życzymy zdrowia i kolejnych 100 lat życia. Cała piątkowa uroczystość odbyła się w domu rodzinnym Leona Bobińskiego w Okręglicy w gminie Sieradz.