Rejon GDDKiA w Sieradzu ma nową wizytówkę. Stanął przed nią odrestaurowany 50-letni pług wirnikowy. Tym samym od niechybnego finału w piecu hutniczym został uratowany kolejny zabytek drogownictwa.
Maszyna wyprodukowana w 1968 roku służyła na drogach regionu sieradzkiego. Walczyła ze skutkami najcięższych zim, jakie w tamtych latach były na porządku dziennym. Pług wirnikowy był w stanie przebijać się nawet przez kilkumetrowe zaspy śnieżne. Najbardziej doświadczeni drogowcy zgodnie uważają, że współczesne odpowiedniki nie byłyby w stanie wykonywać takich zadań.
Konstrukcja pojazdu powstała w latach 50. ubiegłego wieku. Za bazę posłużyła wojskowa ciężarówka ZIŁ 157 z napędem na wszystkie koła (6x6). Z samochodu usunięto oryginalny benzynowy silnik dolnozaworowy, w jego miejsce zainstalowano specjalnie opracowaną skrzynię rozdzielczą, która przenosi napęd zarówno na koła samochodu, jaki porusza wirnik odśnieżający. Jednostkę napędową poruszającą całość - potężny 6 cylindrowy silnik diesla o pojemności blisko 20 litrów - zaadaptowano z czołgu pływającego PT-76 i zamontowano w miejscu skrzyni ładunkowej.
Tak powstał prosty, niezawodny, skuteczny i wyjątkowo trwały pojazd do walki z zaspami, mimo że od operatora wymagał dużego wysiłku fizycznego (pierwsze egzemplarze nie miały np. wspomagania układu kierowniczego). O jego niezawodności świadczy fakt, że na miejsce ekspozycji wjechał o własnych siłach, choć nie przechodził generalnego remontu, a jedynie zewnętrzny lifting! Teraz będzie swoistą wizytówką rejonu sieradzkiego GDDKiA i punktem orientacyjnym w terenie.
