Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię W środę 8 czerwca do instytucji i urzędów na terenie Sieradza, choć nie tylko, wpłynęły informacje o podłożeniu ładunku wybuchowego.
Do pracy przystąpili policyjni pirotechnicy. W Sieradzu przeszukali budynek sądu, Urzędu Kontroli Skarbowej czy prokuratury. Kilka minut po godzinie 12 zakończono przeczesywanie sądu, gdzie nic podejrzanego nie znaleziono.
- Faktycznie, kolejny głupi żart jakiegoś domorosłego żartownisia. Do niektórych urzędów na terenie Sieradza dotarły maile z groźbą podłożenia bomby i wybuchu, w związku z tym każdy zarządca budynku podejmuje indywidualną decyzję o ewakuacji. Każdy budynek zostanie przejrzany przez policjantów z wydziału sapersko-minerskiego. Podejrzewamy, że w żadnym budynku nie będzie ładunku. Są to głupie żarty, ale wpływają na pracę tych instytucji - wyjaśnia rzecznik sieradzkiej komendy policji Paweł Chojnowski.
Podobne alarmy pojawiły się w całym kraju. W Sieradzu kierownicy jednostek, gdzie wpłynęły informacje o ładunku wybuchowym, nie podjęli decyzji o ewakuacji budynków.
AKTUALIZACJA
Kolejne urzędy sparaliżowane głupim żartem o podłożeniu ładunku wybuchowego. Decyzja o ewakuacji pracowników i petentów zapadła w Urzędzie Gminy Sieradz. Budynek opuściło ponad 30 osób.
W sieradzkim magistracie zaprzestano przyjmować petentów około godziny 13:30. Ostatnim urzędem na terenie Sieradza, który będą musieli sprawdź policyjni pirotechnicy jest budynek Starostwa Powiatowego. W tym przypadku wyprowadzono petentów, a pracownicy zostali w nim do czasu skontrolowania go przez odpowiednie służby.
- Jest sugestia policji i straży, że nie ma konieczności ewakuowania pracowników, gdyż taka informacja (o wybuchu bomby - przyp. red.) jest nie tylko w naszym starostwie, ale również w innych jednostkach - wyjaśnia wicestarosta sieradzki Marek Kanicki. - Informacja, która dotarła mówi o podłożeniu bomby z trucizną, ale czy faktycznie tak jest okaże się niebawem - dodaje.
Jak potwierdził nam burmistrz Błaszek Karol Rajewski, mail z groźbą o wybuchu dotarła też do tamtejszego urzędu. Również podjęto decyzję o ewakuacji.
