Wieczór 29 listopada 2013 r. okazał się dla sieradzkich służb ratunkowych bardzo pracowity.
Straż pożarna wyjechała do pożaru sadzy w kominie w domu przy ulicy Sadowej w Sieradzu. Na miejsce musiał zostać także zadysponowany specjalistyczny podnośnik. Strażacy po zakończeniu działań użyli jeszcze kamery termowizyjnej, by sprawdzić, czy ogień nie przedostał się do drewnianych elementów dachu budynku.
Tuż po godzenie 22 służby zostały zaalarmowane do wypadku drogowego, do jakiego doszło na al. Grunwaldzkiej w Sieradzu. Tam też zderzyły się dwa samochody osobowe, w wyniku czego pogotowie ratunkowe musiało przetransportować jedną ranną osobę do pobliskiego szpitala.
Sieradzcy i złoczewscy policjanci zabezpieczali miejsce wypadku, do jakiego doszło na drodze wojewódzkiej nr 480 między położonymi w gminie Burzenin miejscowościami Ligota i Witów. Kierowca samochodu ciężarowego z naczepą potrącił rowerzystę. Co ciekawe, nie wiadomo było, czy rowerzysta doznał jakiś obrażeń ciała, gdyż z miejsca zdarzenia... zbiegł do lasu, zabierając ze sobą rower, a na drodze pozostawiając m.in. swoją czapkę.
W obu zdarzeniach drogowych czynności wyjaśniające prowadzą policjanci.