Poprzedniej nocy mieszkaniec naszego miasta pomógł policji wyeliminować pijanego kierowcę.
Pan Michał jadąc swoim samochodem ul. Krakowskie Przedmieście, zauważył niepokojąco dziwnie poruszający się pojazd Mitsubishi. Sieradzanin postanowił udać się za kierowcą, by potwierdzić lub rozwiać swoje podejrzenia. Kierowca Mitsubishi pojechał w rejon sieradzkiego MOSiR-u, gdzie zaczął poruszać się po parkowych alejkach, nie bacząc na to, że jest to zwyczajnie zabronione.
Pan Michał nie miał już wątpliwości, by o tym fakcie powiadomić policję. Do wskazanego miejsca udał się patrol z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. Na widok radiowozu podejrzany kierowca zaczął uciekać w kierunku ulicy Jana Pawła II, policjanci rozpoczęli więc pościg. W okolicach ul. Broniewskiego kierowca Mitsubishi stwierdził, że nie ma szans na ucieczkę i wraz z towarzyszącym pasażerem zaczęli uciekać na piechotę. Policjanci po krótkiej chwili ujęli obu mężczyzn i przewieźli ich do komendy.
Powód ucieczki mężczyzn był niemal oczywisty. 22-letni kierowca zamieszkujący gminę Burzenin, "wydmuchał" prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie, zaś jego również 22-letni kolega z Sieradza - blisko 0,7 promila. Kierowcy za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
To nie pierwszy tego typu przypadek. w którym dzięki informacji od mieszkańców policja eliminuje z dróg publicznych nietrzeźwych kierowców. Panie Michale, gratulujemy właściwej postawy obywatelskiej!
Zobacz także: Kierowca TIR-a z prawie 2 promilami