Rolnik zaorał pole zbyt blisko wyremontowanej drogi w Kłodowie (gmina Błaszki) i samorządowcy obawiają się, że w ten sposób naruszył jej konstrukcję.
Błaszkowscy włodarze w ostatnich dniach września oglądali drogi, które zostały zmodernizowane w tym roku. O jedną zaczęto się martwić, bo zaobserwowali, że właściciel pola przylegającego do drogi w Kłodowie nie zachował odpowiedniej odległości i zaorał pobocze drogi, tym samym osłabiając jej konstrukcję.
- Przypuszcza się, że narażona na warunki atmosferyczne i obciążenie ruchem pojazdów rolniczych droga wkrótce ulegnie zniszczeniu i będzie wymagała kolejnej naprawy. Ponieważ inwestycja w Kołdowie kosztowała podatników 95 tysięcy złotych burmistrz gminy i miasta Błaszki Karol Rajewski zapowiedział wszczęcie postępowania wyjaśniającego naruszenia mienia publicznego - czytamy na stronie Urzędu Gminy i Miasta Błaszki.
Gmina dodaje, że krok ten jest konieczny dla ochrony środków gminnych przed ich marnotrawieniem i powstrzymaniem niszczenia dobra wspólnego.