Dwóch mieszkańców gminy Brąszewice pobiło mężczyznę, bo ten… nie pochodził z ich okolicy.
W niedzielę około godziny 19 policjanci z Komisariatu Policji w Błaszkach zostali poinformowani, że przed sklepem w miejscowości Chajew został pobity mieszkaniec Brąszewic. Według mężczyzny, gdy wyszedł ze sklepu doszło do niego dwóch nieznanych mu młodych ludzi i bez żadnego powodu kilkakrotnie uderzyli go pięścią w twarz, po czym uciekli.
Pokrzywdzony razem z policjantami objechał najbliższą okolicę. Kilkanaście minut później zauważył obu agresorów. Po chwili obaj mężczyźni w wieku 20 i 23 lat zostali zatrzymani. Ponieważ od każdego z nich czuć było silną woń alkoholu, zbadano stan ich trzeźwości. Okazało się, że w ich organizmie jest po 1,5 promila alkoholu.
W trakcie rozmowy 20- i 23-latek nie zaprzeczyli, że pobili nieznanego im mężczyznę. Jak wstępnie ustalili policjanci powodem pobicia prawdopodobnie było inne, niż zatrzymanych, miejsce zamieszkania pokrzywdzonego. W poniedziałek w Komisariacie Policji w Błaszkach zostanie im przedstawiony zarzut pobicia, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.