W czwartek 30 maja po południu nad regionem przeszła burza z bardzo silnymi opadami deszczu. Towarzyszyła jej trąba powietrzna, która spowodowała wiele zniszczeń.
Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz z wielu jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej mieli mnóstwo pracy. Pierwsze zgłoszenia spłynęły do oficera dyżurnego z gminy Burzenin, tam strażacy musieli usuwać poprzewracane drzewa. Natomiast na ulicy Uniejowskiej w Sieradzu należało wypompować wodę z ulicy pod wiaduktem kolejowym.
Największe siły strażackie interweniowały w Kobylnikach (gm. Błaszki), gdzie straż musiała ewakuować zwierzęta z zalanego gospodarstwa rolnego. Strażacy z jednostek OSP zabezpieczali również pozrywane linie energetyczne.
Łącznie ratownicy interweniowali w 42 przypadkach na terenie powiatu sieradzkiego. O akcji opowiada nam st. bryg. Waldemar Kosowski z PSP w Sieradzu:
Najwięcej emocji budziła trąba powietrzna, która pojawiła się wczoraj w gminie Sieradz i Burzenin wraz z opadami deszczu i burzą. Mówią mieszkańcy wsi Stoczki (gm. Sieradz):
ZOBACZ ZNISZCZENIA W ZDUŃSKIEJ WOLI »