Specjalizacja specjalizacją, ale żołnierze 15 SBWD ( zwłaszcza ci od czarnej roboty, czyli niższe korpusy ) słusznie zauważają, że mają być od łączności, a wymaga się od nich bycia komandosami, informatykami, kierowcami, saperami, sportowcami i oczywiście chemikami, bo z tego ostatniego słynie nasza brygada najbardziej. Strzelanie można odpuścić, wf pominąć, ale czwartek chemiczny to dzień święty w jednostce, wtedy kilku utalentowanych oficerów, którzy przeszli kurs obsługi stopera, wyłania się ze swoich nor i robią konkretną robotę- odmierzają czas, kontrolują, nadzorują, wyciągają fachowe wnioski i życie toczy się dalej...
+2Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji