Od 19 kwietnia br. w Domu Pomocy Społecznej w Rożdżałach przestanie funkcjonować samodzielna kuchnia. Posiłki dla pensjonariuszy będą przygotowywane w sieradzkim DPS.
Obecnie w placówce w Rożdżałach w kuchni pracuje pięć osób, które gotują posiłki dla około 100 podopiecznych domu pomocy. Pracownicy ci nie stracą zajęcia - dwóm zostanie zmieniony zakres obowiązków, a trzech kucharzy zacznie pracę w DPS w Sieradzu. Takie rozwiązanie nasuwa sytuacja finansowa w jakiej obecnie jest placówka w Rożdżałach - wydatki nie bilansują się z wpływami.
- Za zmianą organizacyjną przemawiają przede wszystkim koszty ekonomiczne. Na pewno znacznie spadnie zużycie energii elektrycznej w domu w Rożdżałach, będziemy mogli wyłączyć kotły grzewcze, które cały rok muszą być eksploatowane żeby wytworzyć parę wodną - zaznacza Aleksandra Mirkiewicz, dyrektor DPS.
W Sieradzu DPS gotuje posiłki dla 250 osób, dojdzie teraz sto dodatkowych porcji. To samo rozwiązanie wprowadzono w 2004 roku w DPS w Witowie.