Sieradzanin Artur Kozłowski zwyciężył w 24. Biegu Powstania Warszawskiego na dystansie 5 km. Był jedną z kilkudziesięciu osób, które na sobotnich zawodach reprezentowały Sieradz i powiat sieradzki.
Udział w tegorocznej edycji biegu wzięło ponad 50 sieradzan, w większości uczniów, absolwentów i nauczycieli I Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Jagiellończyka w Sieradzu.
- Jedziemy do stolicy, by upamiętnić udział mieszkańców naszego miasta w powstaniu warszawskim i oddać hołd tym, którzy 70 lat temu stanęli do walki z okupantem - mówił przed imprezą dyrektor szkoły Grzegorz Pietrucha.
W reprezentacji Sieradza wystartowali również: gen. Mirosław Siedlecki, były dowódca 15. Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia, oraz Artur Kozłowski, lekkoatleta, wielokrotny medalista mistrzostw Polski. W biegu na pięć kilometrów to właśnie on okazał się najlepszy. Wygrał pewnie, osiągając czas 14 minut i 27 sekund.
Bieg odbywał się trasą związaną z powstaniem warszawskim. Uczestnicy startowali z ul. Konwiktorskiej i Bonifraterskiej, biegli Wybrzeżem Gdańskim, Karową, Krakowskim Przedmieściem i Miodową. W tym roku liczba biegaczy była rekordowa - sięgnęła 10 tysięcy. Dla porównania, rok temu w Biegu Powstania Warszawskiego wystartowało siedem tysięcy zawodników.
Biegacze mieli do wyboru dwa dystanse - pięć i dziesięć tysięcy metrów. Wystartowali odpowiednio o godz. 20.40 i 21. Pierwsi na mecie pojawili się już po niecałym kwadransie, ostatni dobiegali po dwóch godzinach. Większość (w tym wszyscy sieradzanie) ukończyła zawody, za co otrzymała pamiątkowe medale. Dostali je wszyscy, którzy dobiegli do mety.