Kolejny sezon cyklu Scena Dla Młodych został zainaugurowany koncertem akordeonistów - Antoniego i Kacpra Brudelów. Relacja z koncertu Sławomira Cieślaka, wicedyrektora PSM w Sieradzu.
Młodzi artyści wystąpili na scenie Państwowej Szkoły Muzycznej solo i w duecie. Muzyczną podróż przez kilka kontynentów zaczęliśmy pod ich przewodnictwem w Łodzi, w mieście z którego pochodzą bracia Brudel. Koncert rozpoczęli "Prząśniczką" Stanisława Moniuszki - pieśnią znaną każdemu łodzianinowi. Jest to historyczny hymn miasta włókniarzy. Pieśń napisana została w oryginale na głos kobiecy z towarzyszeniem fortepianu. Sieradzanie mieli okazję wysłuchać tego wykonania już po raz drugi - w maju tego roku bracia zagrali "Prząśniczkę" podczas Sieradzkiego Festiwalu Muzykujących Rodzin.
Z Łodzi przenieśliśmy się do Paryża. Kacper Brudel przepięknie zagrał utwór Franka Morroco pt.: " Jesień w Paryżu". Nuty spadały na słuchaczy niczym jesienne liście w Parc de Bagatelle.
Młodszy z braci - Antoś - znakomicie czuje się w repertuarze swingujacym. Pełne ekspresji wykonanie "Swingu" ze suity "Jazz divertimento" Andrieja Korbiejnikowa wywarło na słuchaczach niezapomniane wrażenie. W dalszej części koncertu Antoś potwierdził swoje upodobanie do synkopowanych rytmów prezentując zgromadzonej publiczności część IV " Jazz divertimento" - "Charlestona". Gromkie brawa były z pewnością zasłużone.
Anton Rubinstein to dziewiętnastowieczny rosyjski pianista, kompozytor i dyrygent.
Nie pisał utworów na akordeon, ale jego twórczość jest na tyle ciekawa, że niektóre utwory doczekały się opracowań na różne instrumenty, w tym na akordeon.
"Russkaja i Trepak" to utwór napisany prawdopodobnie z myślą o orkiestrze. Bardzo ciepło został przyjęty przez rosyjskich i ukraińskich bajanistów. Kacper po raz pierwszy publicznie wykonał dla Sieradzan ten znakomity utwór.
Odwiedziliśmy również Amerykę Południową, a ściślej mówiąc do Argentynę - ojczyznę tanga. A skoro tango to Astor Piazzolla. Piazzolla jest twórcą "nuevo tango" oryginalnego stylu tanga. Nie jest to tango przeznaczone do tańczenia, lecz kunsztownie stylizowana muzyka do słuchania. Rytm tanga bywa wyraźny, ale równocześnie ulega wyraźnym zakłóceniom. Harmonia również odbiega od tradycji, dzięki chromatyce, a nawet dysonującej chromatyce. Częste są nawiązania do jazzu. Wyraźnie zachowana jest natomiast charakterystyczna dla tanga atmosfera pewnej melancholii. "Nuevo tango" stanowiło tak daleko posunięte przetworzenie tanga tradycyjnego, że wielu Argentyńczyków do tego stopnia nie mogło się pogodzić z takim sposobem potraktowania ich narodowego tańca, że kompozytor spotykał się nawet z przejawami agresji.
W wykonaniu duetu akordeonowego usłyszeliśmy dwa tanga Astora Piazzolli - Adios Nonino i Libertango.
Koncert został owacyjnie przyjęty przez publiczność. Nie obyło się bez bisów. Młodzi wirtuozi akordeonu zatoczyli muzyczny krąg wykonując na bis "Prząśniczkę" Moniuszki.
https://youtu.be/k0klC7winIA
