Senator PiS prof. Michał Seweryński w Sieradzu przybliżył pokrótce nowy rządowy projekt "Mieszkanie Plus", które wchodzi w fazę realizacji. W pilotażowych miastach nie ma jednak żadnego z województwa łódzkiego.
- Chodzi o wypełnienie luki, a więc dodanie mieszkań, których jak się ocenia brakuje w Polsce ok. 900 tysięcy. Na tyle jest obliczany popyt mieszkań, zwłaszcza dotyczy to ludzi młodych, młodych małżeństw, które ze względu na wysokie ceny nie mogą nabyć mieszkań na rynku, już nie mówimy o domach i często mieszkają razem z rodzicami, nawet po zawarciu małżeństwa - mówi senator. Seweryński.
Rodzinom mniej zamożnym rząd chce zaproponować niewielkie mieszkania, ale też za niewielką cenę. Możliwości są dwie.
- Jeden rodzaj to mieszkania na wynajem, czyli budowanie domów mieszkalnych, w których by były mieszkania do wynajęcia za stosunkowo niską opłatę. Mówi się o opłatach od 10 do 20 zł za mkw. Druga forma, to możliwość wynajęcia mieszkania z perspektywą nabycia go na własność, to znaczy żeby czynsz był zaliczany na poczet wartości mieszkania, wtedy byłby trochę wyższy, ale ciągle w graniach dostępności w porównaniu z dochodami, które młode rodziny, wielodzietne w Polsce mają - wyjaśnia.
Program ma być realizowany przy czynnym udziale samorządów, które także same mogą być inwestorami. - Zakładamy, że developerzy, którzy dostaliby taniej grunt nie musieliby tak drogo kalkulować tych mieszkań - dodawał senator. Wylicza się, że wartość takich mieszkań oscylowałaby w granicach 2 tys. zł za mkw.
Wybrano 17 pilotażowych miast, w których zostaną zbudowane pierwsze mieszkania Plus. To np. Katowice, Gliwice, ale i mniejsze miejscowości. Na razie nie ma żadnego z województwa łódzkiego.