Czy Mirosław Antoni Owczarek, przewodniczący miejskiej rady w Sieradzu i pracownik Przedsiębiorstwa Komunalnego w Sieradzu wykorzystuje służbowy samochód do celów prywatnych? Tak uważa nasz Czytelnik, który na dowód przesyła zdjęcia.
Pan Marian spotkał Mirosława Antoniego Owczarka pod jednym z marketów spożywczych, przyjechał samochodem Przedsiębiorstwa Komunalnego.
- Nie jest to przypadek jednorazowy ale wielokrotny, zwracałem się do Zarządu Przedsiębiorstwa Komunalnego ale bez skutku - pisze pan Marian.
- To nie jest żadne prywatne wykorzystanie samochodu. (…) Prezes wie dokładnie jaka jest sytuacja, dlaczego, po co - mówi Mirosław Antoni Owczarek, który przyznaje, że zdarza mu się robić zakup posiłku w czasie pracy, ale to dlatego, że jego grafik jest zapełniony. Zaznacza też, że to nie zajmuje dużo czasu, ani nie jest częste. - Poza tym mam upoważnienie prezesa spółki do tego, mamy dwa psy w zakładzie, które ja dokarmiam, kupuję dla nich jedzenie, i tak dalej, z moich własnych pieniędzy. Odciążam spółkę, która ma utrzymać te psy - dodaje.
Prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Sieradzu Paweł Kurzawski spytany na gorąco o sprawę nie umiał jej skomentować i poprosił o czas na wyjaśnienie. Mimo, że czekaliśmy i upominaliśmy się, komentarz do tej pory nie nadszedł.