W poniedziałek 27 czerwca o godzinie 11:44 sieradzka straż pożarna odebrała zgłoszenie o pożarze w jednym z zakładów produkcyjnych przy ulicy Rapackiego w Sieradzu.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że z jednej z hal produkcyjnych wydobywają się kłęby dymu. Strażacy szybko opanowali ogień i przystąpili do oddymiania pomieszczenia.
W zdarzeniu ucierpiała jedna osoba, którą ratownicy medyczni zabrali do sieradzkiego szpitala.
Jak wyjaśnia oficer dyżurny PSP w Sieradzu obecnie trudno odpowiedzieć na pytanie odnośnie przyczyny pożaru. Grupa dochodzeniowa PSP pracuje nad jej ustaleniem.