chyba - "mamy nadzieję "

tfu, pisdzielce...

MAO zawiedziony, co nie ma przepiórek i alkoholu!! Lipa, prezydent to robi imprezę, a tu same ogryzki!!!

Co sądzicie o mającej wejść w życie ustawie 500 zł na dziecko ?
Moim zdaniem cel jest szczytny i na tym mój zachwyt się kończy. Czemu osoby tóre nie mają dzieci mają utrzymywać inne małżeństwa i konkubinaty (z naciskiem na drugie) To nie jest takie proste. Jak znam życie spora część beneficjentów zrobi z tego sposób na życie czyli produkcja dzieci. Inaczej tego nie można nazwać. Patologia rodzi patologię tu będzie ogromny przyrost. Liczę że jakaś mądra osoba która będzie zajmować się tym projektem "coś wymyśli" aby ta pomoc była dla ludzi jako dodatek do życia a nie sposób na dochodowy interes. Oczywyście dochodowy nie dla człowieka który pracuje tylko dla patologi która wegetuje i dla nich to będzie jedyny dochód jeszcze poza mopsem . Ma ktoś pomysły jak obejść ten problem ? Może jakiś minimalny dochód w rodzinie świadczący o tym że chociaż jedna osoba próbuje coś w takim domu zrobić ? Dość wiecznych bezrobotnych którym wydaje się że państwo da. Państwo to obywatele czyli MY i żeby dać komuś to najpierw trzeba włożyć. Bilans zaczyna się przesuwać niebezpiecznie ponieważ tych co uważają że się należy zaczyna robić się coraz więcej.

Będą oczywiśćie trafiać się osoby którym trzeba bezwględnie pomóc ale to będzie wynikać z ich dotychczasowej histori pracy itd Skoro pracuje rok, dwa pięć i traci prace bez dwóch zdań pomagamy ale gdy widzisz pracuje miesiąć dwa pięć z rocznymi albo dłuższymi przerwami to coś jest nie tak.

chcą dać ŹLE . Nie chcieliby też byłoby ŹLE !!!!
czego by nie zrobili znajdą się matołki które to zanegują.
nawet patologia w jakikolwiek sposób pożytkując te 500zł powiększy nasze PKB
lepiej żeby banki czy markety płaciły mniej Ile te sklepy powiększą swojej marży na produkcie 1gr czy 2gr max Nie zbiedniejemy a żeby z tych wszystkich rodzin chociaż połowa skożystała I tak opłaca sie zaryzykowac

Wielebny Marianek jak się świeci. Chyba się przejął, bo dawno go nie zaprosili nigdzie. Lans jak zwykle

Sok z gumi jagód wypity z rana w brzuszku nie burczy ,ale rumsztyk z cebulą i pieczarkami to bym zjadł.

POlitycy ,budżet im się nie zgadza,głodny sytego nie zrozumie.

Bardziej Popisowski syty rząd głodnego nie zrozumie.

NA 6 ZDJĘCIU PANI Z CZARNĄ TORBĄ TO PIS CZY POPIS

I zostało odczytane orędzie do na rodu o tym że nad naszą wsią przeleciał meteoryt przeleciał no i zgasł :)

Już pędzę do biura;Seweryńskiego i Schreibera z radą jak związać początek z końcem w budżecie domowym bo dziś znów brakło mi na sok z gumi jagód.

byłem ,byłem pokropiony wodą z kranu byłem